Twierdza Modlin

Postanowiłem zweryfikować, dlaczego szlak w Modlinie rozwidla się. Według kilometrażu Warszawskiej Obwodnicy Turystycznej po wyruszeniu ze stacji kolejowej należy skierować się na południe pokonując most na Narwi. Na mapie od miejsca, w którym należy skręcić, jest pociągnięta linia wzdłuż murów Twierdzy Modlin. Dzisiejszy wpis został poświęcony tej odnodze.

Brama księcia Józefa Poniatowskiego z zewnątrz

Po minięciu wałów ziemnych dotarłem do koszar, które mogły pomieścić 20 tysięcy żołnierzy. Przy Bramie Kadetów wisiało ogłoszenie, które mogło stać się kluczem do twierdzy. Twierdza stanowi własność prywatną, ale jest szansa na zwiedzanie, ponieważ w ogłoszeniu był podany namiar na przewodnika.

Brama Kadetów

Skręciłem z prawo, aby dojść do końca muru koszar. Znalazłem się przed Wieżą Czerwoną (Tatarską). Nie chciałem być dłużej oszczekiwany przez miłego kundelka, więc zawróciłem. Na chwilę zatrzymałem się przy bramie księcia Józefa Poniatowskiego, po czym dalej podążałem czerwonym szlakiem.

Brama księcia Józefa Poniatowskiego

Droga odbiła od murów. Minąłem Bramę Północy...

Brama Północy

...i inne zabudowania ukryte pod zwałami ziemi, ...

Zabudowania forteczne

... by powrócić pod mury koszar. Znalazłem się przed bramą gen. Dąbrowskiego. Brama ta jest umieszczona powyżej poziomu ziemi, dlatego dochodząca do niej droga musiała zostać umieszczona na filarach. Podpory zachowały się do dziś. Wyglądają jak łuki triumfalne ustawione jeden za drugim.

Filary przed bramą gen. Dąbrowskiego

Podążając dalej dostrzegłem, że sąsiednie wały skrywają zabudowania.

Odsłonięte łuki fortyfikacji

Po odejściu od koszar stanąłem przed Bramą Ostrołęcką.

Brama Ostrołęcka

Obok znajdował się plan twierdzy, z którego korzystałem podpisując zdjęcia. Nie zapamiętałem opisów z tablic informacyjnych umieszczonych przy wybranych obiektach, dlatego zdjęcie tablicy stało się nieocenioną pomocą.

Plan Twierdzy Modlin

Minąłem jeszcze jedną bramę i opuściłem teren twierdzy.

Brama w pobliżu wjazdu na teren twierdzy

Po przejściu 200 metrów dotarłem do mostu nad Narwią. W pobliżu zobaczyłem drzewo, które podejrzewałem o bycie dębem.

Dziwne drzewo

Przy rondzie rozglądałem się za oznaczeniami szlaku, który w tym miejscu powinien się rozchodzić, ale nic takiego nie zaobserwowałem.

Wjazd na most nad Narwią

Zawróciłem i oto ujrzałem początek szlaków: czerwonego, zielonego i czarnego (do tego bonus w postaci drogi św. Jakuba). Wynika stąd, że przyczyną zamieszania na mapie są dwa różne czerwone szlaki występujące blisko siebie.

Wyjaśnienie nieporozumienia - początek szlaku czerwonego.

Znając wyjaśnienie zagadki mogłem powrócić do punktu początkowego. Ponownie wkroczyłem na teren twierdzy.

Wejście na teren twierdzy

Jeszcze raz sfotografowałem filary przed bramą gen. Dąbrowskiego, tym razem z drugiej strony.

Brama gen. Dąbrowskiego

Minąłem punkt informacyjny, muzeum i kasyno oficerskie. Naprzeciwko kasyna zatrzymałem się przed Pomnikiem Obrońców Modlina.

Kasyno oficerskie

Wędrówkę zakończyłem na osiedlu budynków carskich. W jednym z nich mieści się poczta. Jako ciekawostkę dodam, że nie udało mi tam się kupić pocztówki z widokiem twierdzy. Pani odesłała mnie do muzeum. Jestem ciekaw, jak wypadłyby pozdrowienia z Modlina na kartce z motywem wielkonocnym.

Podsumowanie etapu 6. Twierdza Modlin (19 marca 2015)

• Dystans: 0 km
• Postęp: 51,9 km / 239,5 km = 21,7%
• Dystans wg Endomondo: 6,22 km (70,51 km)