18 maja 2015

Las Sękociński

Po trzech tygodniach wróciłem od Antoninowa by kontynuować wędrówkę na południowy zachód od Warszawy. Wyruszyłem spod wschodniej bramy Cmentarza Południowego.

Chodnik wzdłuż Cmentarza Południowego

Szlak obchodzi cmentarz wokół. Od północnej strony nie ma takiego chodnika jak po stronie wschodniej, ale na horyzoncie można dostrzec maszt nadajnika radiowo - telewizyjnego w Łazach znanego jako RCTN Raszyn.

Radiostacja "Raszyn"
Po zejściu z jezdni szlak prowadzi na skraju lasu. Po stronie pól znajdują się trasy off - roadowe. Dalej droga prowadzi przez las do osiedla domów w Magdalence, po czym znowu wchodzi między drzewa. Przy ul. Jarzębinowej znajduje się miejsce upamiętniające zastrzelenie więźniów Pawiaka przez niemieckich okupantów w 1942 roku.

Miejsce straceń więźniów z 1942 r.
Kilkaset metrów dalej, za zakrętem w lewo znajduje się teren rekreacyjny. Szlak stopniowo wchodzi w obszar coraz gęstszej zabudowy.

Umocnienia przy skrzyżowaniu ulic Lipowej i Brzozowej
Wszystkie okoliczne działki są zalesione. W Magdalence jest bardzo zielono.

Drzewa porośnięte bluszczem na wylocie ul. Modrzewiowej
Opuściłem tę miejscowości i wszedłem do Sękocina, gdzie postanowiłem zatrzymać się na chwilę.

Miejsce postoju przy ul. Mahoniowej
Chwilę po wyruszeniu w dalszą drogę wyszedłem z lasu.

Wyjście na ul. Słoneczną
Znalazłem się przy budowanej obwodnicy Lesznowoli. Kilkunastometrowy pas lasu został już wycięty pod nową drogę.

Gdzieś tu rosło drzewo, które wskazywało dalszą drogę
Idąc poboczem, dotarłem do drogi krajowej numer 7.

Na szczęście ostały się latarnie
Przeprawiłem się na drugą stronę i skręciłem w lewo. Szedłem wzdłuż ruchliwej drogi do końca ogrodzenia, za którym znowu wszedłem do lasu. Przeciąłem ścieżkę edukacyjną, o której istnieniu nie wiedziałem. Jak się dowiedziałem później, w okolicy znajduje się Instytut Badawczy Leśnictwa.
Niedaleko natknąłem się na niecodzienny widok, który uwieczniłem na poniższym zdjęciu.

Pień unoszący się w powietrzu
Pień sosny unosił się metr nad ziemią. Jego gałęzie splotły się z gałęziami rosnącej blisko brzozy tak, że utrzymywały cały ciężar. Nie skusiłem się na wprawienie pnia w silniejsze wahania, choć pokusa była silna.

Pień sosny wisi na gałęziach brzozy
Minąłem linię energetyczną. Na skraju lasu stało niewielkie, walące się zabudowanie.

Linia energetyczna przecinająca Las Sękociński
Droga stała się szersza i utwardzona. Był to dojazd pożarowy.

Na takiej drodze nie sposób się zgubić
Doszedłem do skrzyżowania poprzedzonego ostrzeżeniem. Na skrzyżowaniu był kierunkowskaz na wprost do obiektu turystycznego "Stara Szkółka", jednak szlak skręcił w prawo. Po czym zaraz, niespodziewanie, skręcił w lewo. Tak obszedłem teren szkółki i wyszedłem na drogę po drugiej stronie.

Obiekt turystyczny "Stara Szkółka"
Dalej ścieżka była węższa i bardzo zarośnięta. Wyglądała na rzadko uczęszczaną. Była to interesująca odmiana w porównaniu z udeptanymi traktami, mimo że gałęzie nieco utrudniały przejście.

Gwiazdnica
Ostatecznie wydostałem się z tych chaszczy. Wyszedłem na ulicę Braci Leśnej łączącą Aleję Katowicką z Aleją Krakowską, by za moment znowu zanurzyć się w Lesie Sękocińskim.

Oddział 30d BMW
Niebawem odnalazłem szlak niebieski, który łączył się w tym miejscu z czerwonym.

Połączenie ze szlakiem niebieskim
Doszedłem do drogi krajowej nr 8, która stanowi fragment trasy europejskiej E67 łączącej Helsinki z czeską Pragą. Wiaduktem przeszedłem na drugą stronę.

Droga krajowa nr 8
Po kolejnych kikudziesięciu metrach dotarłem do celu podróży – przystanku ZTM Paszków przy Centrum Handlowym Maximus.

Przystanek ZTM Paszków

Podsumowanie etapu 12. Antoninów, cmentarz – Paszków ZTM (17 maja 2015)

  • Dystans: 12,0 km
  • Postęp: 121,4 km / 235,9 km = 51,5%
  • Dystans wg Endomondo: 15,47 km (157,33 km)


1 komentarz: